Modem MMDVM

Dzięki Koledze SP8NTH  mamy wreszcie pierwszy polski modem mmdvm.

On to bowiem usiadł i zaprojektował dla nas wszystkich. :)

 

 

 

Zrobiony całkowicie w Polsce (no oprócz laminatu, maszyn produkujących, oprogramowania do PCB, chemii pewnie i lutowia i tysiąca innych czynników mających wpływ na to że tak bardzo jesteśmy uzależnieni :) )

 

Koncepcja jest taka:

• mamy Arduino Due oparte na  Atmelu SAM3X8E z rdzeniem ARM Cortex-M3.

Jest to pierwsza płytka Arduino  oparta na 32-bitowym mikrokontrolerze o rdzeniu ARM. Posiada 54 wejść/wyjść cyfrowych (z których 12 może być skonfigurowanych jako wyjścia PWM), 12 wejść analogowych, 4 UARTy (sprzętowe porty transmisji szeregowej), zegar 84 MHz , USB OTG (OnTheGo - technologia sugerująca, że niby można używać USB jako hosta i zasilać urządzenia oraz przełaczać się na ładowanie baterii), 2 DAC (konwertery cyfrowo-analogowe), 2 TWI (patenty zdecydowały że I2C Philipsa nazwano tutaj TWI), złacze zasilania, złacze SPI header,  złącze JTAG , przyciski resetu oraz kasowania.

• mamy płytkę modemu mmdvm

 

 

Jest to płytka nasadzana na Arduino Due. Właściwie w najprostszej wersji można użyc paru rezystorów i kondensatorów. Ale w takim układzie mamy słabą regulację tego co przychodzi z radia i w zasadzie samo to może nam przeszkodzic w realizacji projektu. No dobrze to co zamiast? Otóż można użyć wzmacniaczy operacyjnych zwanych w skrócie op-ampami. Oprócz tego stabilizujemy zasilanie oraz rozwiązujemy sterowanie PTT.

 

• mamy radio 9600 ready

Wystarczy raczej każde radio w wyjściem np. miniDIN (PS/2) z wyjściem 'flat audio'.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

A oto gotowy komplecik :)

 

No to do dzieła

 

(c.d.n.)

No i nastąpił ciąg dalszy. Po skonfigurowaniu bardzo kapryśnego środowiska programistycznego wziąłem się za kompilację. Udało się skompilować wersję 1110 i wersję 1214. Inne sobie darowałem. Plik wynikowy nie jest w .hex a w .bin. Ale i tak został zapodany do procka. Ważne jest to że kompilacja przebiegła bez błędu i warnings-ów (ostrzeżeń).

 

Po zresetowaniu dioda L miga sobie leniwie. Po dołączeniu do oprogramowania przyspiesza a diody RX TX migają jak szalone (115200 jakby kogoś parametry interesowały). No właśnie oprogramowanie... skompilowałem także sobie hosta i tutaj jest ciekawy zonk. Trzeba odgadnąć nazwy oraz poprawne wartości parametrów. Jonathan ma wiecie święta i życie rodzinne i te warunki nie pozwoliły mu się wypowiedzieć co do parametrów. Wrzucił nam taką paczkę pod choinkę - a poradzą sobie, i słusznie.

Mam fotkę ale obecnie nie chce mi się kombinować z telefonem. Jak będę w stanie to wrzucę. Występuje jeden niespotykany wcześniej napis hihi.

(cdn)